Zachęcam wszystkich czytelników do rozpoczęcia własnego projektu 5 złotych dziennie.
Pierwsze rozczarowanie i sukcesy za mną. Minęło dopiero 10 dni.
50 złotych na koncie, za 10 dni będzie 100 złotych i wtedy trzeba będzie podjąć decyzję co dalej. Mam założenie, że po nie będę gromadził oszczędzanych pieniędzy na koncie oszczędnościowym, ponieważ nie da się na tym zarobić poważnych pieniędzy. Oprocentowanie kont bankowych ledwo chroni przed inflacją, a mi chodzi o zyski.
Ponieważ chcę korzystać z Centrum oszczędzania Multibanku jako platformy do inwestowania w fundusze to muszę wybrać fundusz tam dostępny. W linku jest lista funduszy z ich minimalnymi kwotami nabyć i odkupień. Widać, że najmniejsze dostępne kwota zakup to Skarbiec FIO Subfundusz Skarbiec - III Filar. Minimalna kwota zakupu to 50 zł - czyli już dziś mógłbym dokonać zakupu. Nie zrobię tego, bo nie chcę inwestować (przynajmniej na tą chwilę) w fundusze inne niż typowo akcyjne i ewentualnie pieniężne gdyby powróciła bessa.
Muszę się zastanowić na tym, który fundusz wybrać jako pierwszy. Może macie jakieś sugestie?
Posty
Gratuluję pierwszego landmarku w oszczędzaniu! Następny dopiero przy 500 pln, czyli za około 3-4 miesiące. Trzymam kciuki! :D
OdpowiedzUsuńDzięki Paweł. Następny to 100 i zakup pierwszych jednostek funduszy inwestycyjnych. Czyli jakieś 10 dni.
OdpowiedzUsuńNastępny to 500, a potem 1000, jeszcze dalej 2000, i tak dalej, i tak dalej...
Cześć Krzysiek
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. 5 zł dziennie, czyli 150 miesięcznie. Jeśli jesteś młody i wytrwały, to myślę, że osiągniesz sukces.
Naprawdę fajny pomysł, życze wytrwałości. Mimo, że na efekty trzeba będzie poczekać to jest to zdecydowanie bardzo ciekawa inicjatywa.
OdpowiedzUsuńZainspirował mnie ten projekt. Wystarczy nie wypić puszki coli i nie zjeść bułki i już mamy pieniądze do osiągnięcia celu. Może sam zacznę tak oszczędzać? ;-) Ciekawe.
OdpowiedzUsuńchyba projekt upadł bo mamy 10 grudnia 2009, dosc pozna godzina a wpisu 5 listopada brak :/
OdpowiedzUsuń